Oczywistym jest to, że chcemy wspierać nasze dzieci mentalnie w ich sportowej podróży. Ale czy wiemy jak to robić? Ja byłam kompletnie zielona. Mimo dobrych intencji, wciąż popełniałam błędy. A dziecko płaciło za to stresem.

Zastanawiasz się co możesz zrobić, żeby Twoje dziecko trenowało chętniej, bez zbędnego stresu?
• Nie oczekuj, że dziecko spełni Twoje marzenia. Jego życie to jego podróż. Jeśli Tobie nie udało się zrobić kariery sportowej, zachęcaj, ale nie wywieraj presji, a jak coś pójdzie nie tak, nie bądź zawiedziona
• Wierz w swoje dziecko. Wierz w jego sukces. Za każdym sportowcem, który w siebie uwierzył stoi rodzic, który uwierzył w niego pierwszy. I wierzył, gdy ten miał wątpliwości.
• Nie porównuj dziecka do kolegów. Przyznaję, że na początku tak robiłam. Doświadczenie pokazało, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. To ten, kto w wieku 9 lat strzelał najwięcej bramek w drużynie, za dwa lata potykał się o własne nogi. Z kolei ten, który został powołany do kadry województwa w wieku 11 lat nagle zniknął, bo właśnie wtedy osiągnął szczyt swoich możliwości i przestał się rozwijać. A niepozorny i niezauważalny maluch nagle dostał wiatr w żagle i zrobił duży postęp.
• Skup się na rozwijaniu pozytywnych cech w dziecku: ambicji, wytrwałości, nastawienia na rozwój, determinacji. Bądź wzorem, bo dzieci uczą się głównie przez obserwację.
• Daj dziecku jasną deklarację, że zawsze może na Ciebie liczyć. Rozmawiaj z nim, a poznasz co go trapi i ma być może wpływ na jego niechęć do treningów lub słabszą formę.
• Buduj jego pewność siebie (jak to robić napiszę wkrótce)
• Powstrzymaj się od uwag technicznych, chyba, że jesteś trenerem piłki nożnej.
• Nie komentuj wyników dziecka i jego drużyny. Oceniać możesz jego zachowanie, zaangażowanie. Nie nagradzaj za wynik, nagradzaj za postawę.
• Nie krzycz podczas meczu, nie gestykuluj, nie kieruj dzieckiem z trybun. Jako mama pewnie tego nie robisz, ale jeśli robi to tata, postaraj się go powstrzymać (chociaż sama mam z tym kłopot 😆). To tylko rozprasza dziecko i powoduje w nim wstyd przed kolegami.
• Naucz syna szacunku do trenera i sędziego. Nie zawsze musisz się zgadzać z jego pracą, ale nie musisz tego głośno okazywać.
• Nie zabraniaj dziecku treningu, bo nie posprzątało pokoju albo złapało jedynkę. Owszem, trening to przyjemność, ale przede wszystkim nauka, więc nie pozbawiaj go okazji do nauki.
A JAKIE SĄ TWOJE RADY, KTÓRYMI MOŻESZ SIĘ PODZIELIĆ Z INNYMI MAMAMI ?